Wczytuję dane...

Opowiadanie erotyczne - Impreza służbowa

Impreza służbowa

           Impreza służbowa, jedna z tych imprez, na której nikt nie chce, ale każdy musi być. Z początku nudna wymiana informacji na temat pracy, i w końcu zabawa, na której dowiadujesz się z kim naprawdę pracujesz.

-

Ukradkiem spoglądałem na Oliwię, nie mogłem oprzeć się jej urokowi. Oliwia to dla mnie ideał kobiety. Pewna siebie, twardo stąpająca po ziemi, a przy tym niezwykle sympatyczna i koleżeńska kobieta. Jej opięta czarna sukienka, eksponowała wszystkie atuty figury, piękne zgrabne nogi, okrągłe pośladki, jędrne piersi. Niestety Oliwia nie zwracała na mnie uwagi, dla niej byłem typem nudziarza.

-

Po kilku drinkach dołączyłem do bawiącego się tłumu i nawet zacząłem łapać ich klimat. Impreza rozkręciła się na całego. Po dłuższej chwili wyszedłem się przewietrzyć, po chwili dołączyła do mnie Oliwia.

-

- Nie masz ochoty się stąd wyrwać i spędzić resztę wieczoru w bardziej kameralnym gronie?

-

Zatkało mnie i nie do końca wiedziałem o co jej chodzi, ale nie miałem ochoty się nad tym zastanawiać

-

- Co proponujesz?

- Zapraszam za 10 minut do mojego pokoju nr 125 i nie zapomnij zabrać szampana.

-

Nie wiedziałem co o tym myśleć, czy to jakiś żart, ale nic nie miałem do stracenia. Po 10 minutach stałem pod jej drzwiami. Oliwia zaprosiła mnie do środka, usiedliśmy obok siebie i zaczęliśmy rozmawiać sączącprzy tym szampana. Po kolejnych lampkach przysunęła się do mnie i zaczęła gładzić mnie po udzie, za każdym razem bardziej zbliżając się do rozporka. Jej głos stawał się miękki, cichszy i erotyczny.

-

- Zatańczymy?

-  Chętnie!

-

Podał mi rękę, wyszliśmy na środek pokoju i zaczęliśmy tańczyć, albo bardziej tulić się do siebie, nie był to normalny taniec, a raczej wstęp do tego co się wkrótce miało stać…

-

Zacząłem gładzić ją po włosach, a potem delikatnie pocałowałem. Wypity alkoholośmielił nas, Oliwia ochoczo oddawała pocałunki, zsunąłem rękę niżej zacząłem masować jej pośladki. Oliwia podciągnęła moją rękę w kierunku piersi, rozpiąłem jej bluzkę i od razu dobrałem się do nich. Pod moim dotykiem stawały się jeszcze bardziej jędrne i twarde. Popchnąłem ją w kierunku łóżka, po chwili leżeliśmy na nim oboje. Pieściłem jej sutki ustami, lekko podgryzając. Oliwia delikatnie pojękiwała. Muskając jej ciało przesuwałem się niżej. Włożyłem rękę w jej majtki i dobrałem się do jej szparki. Była śliska i wilgotna. Zacząłemją pieścić,najpierw delikatnie, a potem coraz intensywniej.Przesuwałem palcem po jej wzgórku, językiem spijając słodkie soki, które z minuty na minutę były bardziej intensywne. Oliwa wiła się pod każdym moim dotykiem i jęczała z podniecenia. Wsunąłem w nią najpierw jeden, potem dwa palce i penetrowałem jej muszelkę. Poderwała się i energicznie dobrała do mojego rozporka. Po chwili moje spodnie i bokserki wylądowały na dywanie.

-

- Boże, jakiś Ty wielki!

-

Złapała mojego członka w dłonie i zaczęła przesuwać w górę i w dół, po chwili uklękła przede mną i objęła go ustami. Początkowo pieściła i lizała jego czubek, po czym wsunęła go do buzi. Ssała delikatnie, ale te pieszczoty robiły się coraz bardziej namiętne. Wkładała go coraz głębiej i głębiej, coraz szybciej, by po chwili mocno całego ssać, pieszcząc główkę językiem. Moje podniecenie sięgało zenitu. Mój penis był napięty i śliski od jej śliny. Nie wytrzymałem, przyciągnąłem ją do siebie, odwróciłem plecami . Oparła się o łóżko mocno wypinając do mnie swój tyłek i rozchylając nogi. Przysunąłem się do niej i wsunąłem twardego członka w jej gorącą cipkę. Oliwia krzyczała głośno pod moimi silnymi uderzeniami, jeszcze bardziej doprowadzając mnie do ekstazy, wchodziłem w nią głęboko, po chwili poczułem jak dochodzi, znieruchomiała, ale nie przestawałem jej pieprzyć, skończyłem w niej, po czym oboje osunęliśmy się na dywan.

-

Leżeliśmy wtuleni w siebie, delikatnie masując wzajemnie swoje ciała.

-

- Byłeś Boski, może to jeszcze powtórzymy?

-

Po chwili zjechała ręką w dół i ponownie chwyciła mojego kutasa, nie trwało długo, kiedy znów byłem w pełnej gotowości. Oliwia usiadłana mnie okrakiem, wzięła członka w rękę i zaczęła ocierać się o niego swoją wilgotną szparką, drażniąc się ze mną. Pociągnąłem ją za biodra i wypełniłem jej wnętrze moim rozpalonym fiutem. Jeździła na nim jak Amazonka, dysząc i jęcząc z podniecenia. Nie odrywałem od niej wzroku jej piersi poruszały się  miarowo z każdym jej ruchem. Napierała na mnie coraz mocniej, kiedy ja starałem się dotrzeć coraz głębiej. W pewnym momencie zwolniła, wysunęła mojego penisa z cipki, żeby ponownie wsadzić go sobie w pupę. Zawyłem z rozkoszy, druga dziurka okazała się ciasna, ale równie rozkoszna. Teraz na zmianę wkładała sobie raz w jedną, raz w drugą dziurkę, a ja szalałem z rozkoszy ciekawy, w której wystrzelę. Doprowadziła nas do wspólnego orgazmu, po czym opadła na mnie i delikatnie muskała mnie w usta.

-

Wymknąłem się niezauważony, jak zrobiło się cicho i wszyscy imprezowicze wrócili do swoich pokojów. Długo nie mogłem dojść do siebie, myśli kołatały mi się po głowie. Był to sex, o jakim nie marzyłem.

-

 Nawet jeśli była to jednorazowa przygoda, to warta grzechu!